Hotel Barczyzna bordo granat złoto

Przedstawiamy wam ślub Amelii i Martina. Który odbył się w Hotelu Barczyzna Medical SPA.

Pierwszy czerwca to data która wielu z nas kojarzy się z „Dniem Dziecka”, dla Amelii i Martina I czerwca 2019 będzie datą szczególną. Datą ich ślubu. Wybrali ono miejsce szczególne. Hotel Barczyzna położony jest bowiem przy samym lesie. Dlatego to las posłużył jako tło ich humanistycznego ślubu.

Ślub plenerowy, jako tło wysokie drzewa. Bajka! Jako ścianka posłużyło duże koło z dekoracją kwiatową. Ustawione zostały również dwie duże kompozycje z dekoracją kwiatową. Alejka z kwiatów polnych. Piękne, bordowe piwonie, złocone liście granatowe ostróżki a nawet maki znalazły swoje miejsce w dekoracji. Alternatywa dla popularnych biało-różowych ślubów. Kolorystyka odważna, mocna, a zarazem bardzo elegancka.

Bukiet ślubny oraz bukiety dla druhen to zgrane trio. Bordowe róże, wiśniowe piwonie, róże w kolorze brudnego beżu oraz dodatki, w tym nasz ulubiony eukaliptus. Jako dodatek do bukietu został dołączony przez Pannę Młodą medalik z wizerunkiem ich ukochanego psa. Para była bowiem z Australii i ich czworonożny przyjaciel nie mógł z nimi przylecieć do Polski.

Dodatki ślubne, butonierki oraz poduszka na obrączki zostały utrzymane w tej samej kolorystyce.

W dekoracji sali weselnej pojawiło się ponownie kwiatowe koło. Ustawione zostało ono za stołem prezydialnym. Dodatkową dekoracją tego miejsca była podłużna kompozycja oraz błyszczący, cekinowy obrus.

Pojawiły się złote podtalerze, granatowe obrusy. Wysokie kompozycje ustawione na szklanych wazonach dekorowały stoły dla gości. Krzesła przewiązane wstążkami w kolorystyce przewodniej ślubu. Stół prezydialny stanowił tutaj punkt centralny na sali weselnej. Na tle czarnej ściany koło kwiatowe prezentowało się cudownie.